Trawy ozdobne z powodzeniem sprawdzą się w każdej przestrzeni. Zestawione z krzewami i bylinami podkreślą niejeden zakątek ogrodu, posadzone przy zbiorniku wodnym podkreślą jego naturalność, a dzięki wprowadzeniu ruchu i dźwięku dodadzą ogrodowi dynamiczności. Są grupą roślin tak zróżnicowaną pod względem kolorystyki, tempa wzrostu oraz wysokości, że znajdą swoje miejsce zarówno w wielkich naturalistycznych założeniach jak i małych ogródkach przydomowych. Po zapewnieniu już niewielkiej pielęgnacji, stanowić będą ozdobę o każdej porze roku.
Do olbrzymów wśród traw zalicza się większość odmian miskantów (Miscanthus). Niepozornie wyłaniają się wiosną z ziemi by pod koniec lata wznieść się nawet na 2 metry. Od końca lata i jesienią podziwiać można ich białe, kremowe lub brązowe jedwabiste pióropusze. Jednak ich całorocznym atutem są liście które w zależności od odmiany przybierają różne formy, np. ’Gracillimus’ posiadapasek wzdłuż osi natomiast ’Zebrinus’ poprzecznie kremowo-żółte paskowania. Trawy te świetnie sprawdzają się posadzone w grupie w ogrodach naturalistycznych, tworząc latem zielony parawan a jesienią zachwycając słomkowymi liśćmi i srebrzystymi owocostanami. Do pojedynczych nasadzeń na trawniku idealnie nadaje się trawa pampasowa (Cortaderia selloana) osiągająca w sprzyjających warunkach nawet 2,5 metra wysokości. Największym atutem, tej pochodzącej z odległej Argentyny trawy, są kwiaty w postaci puszystej wiechy. W naszych warunkach klimatycznych wymaga solidnego okrycia na zimę. W mniejszych ogrodach swą urodą zachwycać będzie rozplenica japońska (Pennisetum alopecuroides), która osiąga wysokość ok. 1 metra. Roślina ta swój malowniczy pokrój zawdzięcza delikatnym, puszystym kwiatostanom wdzięcznie przewieszających się na łukowato wygiętych łodygach. Równie wdzięczną trawą o kaskadowym pokroju jest hakonechloa wysmukła (Hakonechloa macra) dorastająca do 50 cm wysokości. Jej wielką zaletą, oprócz intrygującego wyglądu jest to, że znakomicie radzi sobie rosnąc w cieniu. Zarówno rozplenica japońska jak i hakonechloa wymaga dokładnego okrycia na zimę. Do innych niskich traw ozdobnych zalicza się kostrzewa sina (Festuca glauca) w postaci popielatych kęp, która posadzona w grupie z powodzeniem spełni funkcję rośliny okrywowej. Niską trawą jest również turzyca wiosenna ’The Beatles’ (Carex caryophyllea) z pokładającymi się pędami, mierząca do 50 cm turzyca Buchanana (Carex buchananii) o brunatno-czerwonych źdźbłach lub nieco jaśniejsza turzyca włosista ’Bronze Form’ (Carex comanas). Najniższe kępki traw doskonale komponujące się w ogrodach skalnych między kamieniami lub na żwirze należą do kostrzewy miotlastej ’Teddybar’ (Festuca scoparia) zwanej też niedźwiedzim futrem dorastającej do 15 cm i kostrzewy Gautiera (Festuca gautieri) mającej do 10 cm wysokości.
Trawy ozdobne można efektownie skomponować z innymi roślinami, np. z obficie kwitnącymi różami, piwoniami, jeżówkami, czosnkami ozdobnymi, z roślinami o dużych liściach jak funkie, rudbekie czy rozchodniki, a także z delikatnymi wiązówkami i perowskią. Doskonale pasują także do roślin iglastych np. kosodrzewiny. Pielęgnację traw ozdobnych polega przede wszystkim na przygotowaniu dla nich odpowiedniego miejsca. Choć nie są to rośliny wymagające, preferują stanowiska dobrze nasłonecznione (z wyjątkiem traw o pstrych liściach, które wolą rozproszone światło), i zaciszne, zwłaszcza jeśli nie są zupełnie odporne na mróz. Miejsce pod wysadzenie traw ozdobnych należy przekopać i dokładnie odchwaścić szczególnie z perzu na którego działając herbicydami zniszczylibyśmy również roślinę na której nam zależy. Do gleby warto dodać kompostu a po posadzeniu rośliny dokładnie wyściółkować glebę wokół niej. Trawy ozdobne nie wymagają szczególnie żyznego podłoża , dobrze radzą sobie na przeciętnej, średnio wilgotnej ale przepuszczalnej glebie (wyjątkiem są miskanty, które bujniej rosną na zasobnym podłożu). W czasie długotrwałej suszy należy dostarczać im regularnie wody a wtedy z powodzeniem świetnie poradzą sobie same, i nawet nawożenie jest zbędne. Gatunki wrażliwe na mróz takie jak trawa pampasowa, rozplenica japońska czy hakonechloa należy dokładnie zabezpieczyć przed zimą. Najlepiej sprawdzi się wykonanie stroiszu, rośliny starannie obwiązujemy sznurkiem i otaczamy słoma, a podstawę dokładnie obsypujemy korą.