Majestatyczne różaneczniki. Już jeden okaz tej wyjątkowo eleganckiej rośliny będzie niezwykłą ozdobą każdego ogrodu. Ale by zachwycił wszystkich domowników i gości swymi okazałymi, kulistymikwiatostanami należy się jednak trochę natrudzić.
Różaneczniki podzielić można na cztery grupy. Pierwszą z nich posiadającą najefektowniejsze kwiatostany dorastające nawet do 20 cm średnicy (pojawiające się od połowy maja do połowy czerwca), stanowią różaneczniki wielkokwiatowe. W Polskich warunkach dorastają do 4-5 metrów, posiadają zimozielone, sztywne liście i najlepiej czują się w półcieniu. Niestety do tej grupy należy dużo odmian które są wrażliwe na mróz. Drugą grupą są różaneczniki drobnokwiatowe dorastające tylko do metra wysokości. Kwitną wcześniej niż poprzednia grupa bo w kwietniu i maju, ich liście oraz kwiaty są znacznie drobniejsze niż u różaneczników wielkokwiatowych ale za to liczne. Dobrze radzą sobie zarówno na słońcu jak i w półcieniu. Do tej grupy wchodzą w skład odmiany o różnej mrozoodporności.
Kolejną grupę stanowią mieszańce Forresta kwitnące na przełomie kwietnia i maja okazałymi,dzwonkowatymi kwiatami. Te niskie, szerokie, zimozielone krzewy wymagają okrycia na zimę. Ostatnia grupa to mieszańce różanecznika jakuszimańskiego rosnące dużo wolniej niż odmiany wielkokwiatowe ale posiadające bardziej zwarty pokrój i stosunkowo dobrze znoszące suche i nasłonecznione stanowiska.
Różaneczniki są roślinami dość kapryśnymi, posiadającymi dość specyficzne wymagania. Najwięcej problemów wynika z naszego klimatu, dlatego dobierając odpowiednią odmianę do ogrodu należy szczegółowo zapoznać się z jej mrozoodpornością i innymi wymaganiami. Krzewy te bezwzględnie wymagają kwaśnej (pH 4,0-6,0), przepuszczalnej i dobrze wyściółkowanej gleby, a także stałej jej wilgotności. Zatem dobrym rozwiązaniem jest sadzenie różaneczników w pobliżu większych grup krzewów, które oprócz osłony przed wysuszającym zimowym wiatrem będą stanowiły dla nich tło. Ze względu na to że ich korzenie rosną dość płytko, dobrze będą się czuły również w sąsiedztwie dużych drzew, które korzenią się głęboko np. dąb, miłorząb japoński czy złotokap. Na korzyść tych pięknych krzewów wpłynie sadzenie ich w pobliżu oczek wodnych i strumyków, które utrzymywać będą wilgotność powietrza tak przez nie lubianą.
Do prawidłowego wzrostu niezbędne jest także nawożenie preparatami zawierającymi azot, fosfor, potas, które dodatkowo zakwaszają glebę. Po posadzeniu różaneczniki zaczynamy nawozić dopiero po miesiącu a nawożenie tych już obecnych w ogrodzie rozpoczynamy wczesną wiosną, gdy tylko rozmarznie ziemia, potem dokarmiamy jeszcze w maju i kończymy w lipcu, by rośliny zdążyły przygotować się do zimy. Ważnym zabiegiem jest także przycinanie. Cięcie wykonujemy wiosną usuwając zaschnięte i przemarznięte pędy. Starsze okazy, które utraciły już wiele liści nie wyglądają zbyt atrakcyjnie warto odmłodzić poprzez przycięcie wszystkich pędów. Jest to dość radykalny zabieg ale już po kilku tygodniach z pąków śpiących wyrośnie dużo nowych gałązek. Jeśli mamy wątpliwości czy nasz krzew jest wystarczająco silny, można ten zabieg wykonać dwuetapowo, jednej wiosny wyciąć połowę krzewu a rok później drugą połowę.
Oprócz nieprawidłowych warunków na różaneczniki czyhają też inne zagrożenia w postaci chorób i szkodników. Najgroźniejsza dla różaneczników jest fytoftoroza, plamistość liści, a także szara pleśń. Ta pierwsza ujawnia się przez zamieranie pędów i brązowienie liści, które w kolejnym etapie zwijają się, więdną i zwisają. Podczas plamistości liści na liściach pojawiają się pojedyncze brązowe plamy, które doprowadzają do ich późniejszego opadnięcia. Z kolei szara pleśń objawia się brązowieniem pąków, które dodatkowo pokryte są szarym nalotem, w konsekwencji pąki opadają i roślina nie zakwita. Równie groźne jak choroby są szkodniki tych krzewów, a najczęściej atakowane są przez mszyce i opuchlaki. W wyniku żerowania mszyc liście wierzchołkowe ulegają deformacji, są mocno poskręcane i zahamowany jest wzrost całego pędu. Chrząszcze opuchlaków wygryzają dziury w liściach a larwy uszkadzają korzenie przez co cały krzew zamiera.
Różaneczniki najczęściej dostępne są w doniczkach, dlatego też można sadzić je teoretycznie przez cały sezon. Są jednak roślinami zimozielonymi, i wymagają dobrego ukorzenienia się przed nastaniem zimy, dlatego też sadzenie należy wykonać najpóźniej we wrześniu. Jeśli jednak sadzimy różaneczniki w chłodniejszych rejonach Polski zabieg ten należy zakończyć jeszcze wcześniej.